Blog

przez wiele dziesięcioleci, jako naśladowca Jezusa, z drżeniem odgrywałem rolę doradcy i-choć nigdy oficjalnie-pastora, nauczyciela, a czasami nawet proroka. Jestem bardzo wdzięczny za wielu pobożnych braci i siostry, którzy poszli przede mną i pokazali mi drogę.

kilku z tych mentorów miało wezwanie wstawiennicze. To mnie zdumiało, a jednak przerażało. Wydawało się, że są w stanie uchwycić Boga w najtrudniejszych okolicznościach, zarówno w życiu własnym, jak i brata lub siostry. Byłem nimi zdumiony. Ale nigdy nie chciałem być orędownikiem.

dlaczego bycie orędownikiem mnie przeraża

powód jest prosty. Orędownicy mają bardzo wysokie powołanie od Boga, pomagając budować królestwo Boże. Po pierwsze, nigdy nie sądziłem, że będę godzien wypełnić taką rolę. Co ważniejsze, po dokładnym poznaniu niektórych orędowników stało się jasne, jak wysoką cenę zapłacili za swoją ważną pracę w Królestwie.

jeśli myślisz o orędownikach w kategoriach wojskowych, są to bracia i siostry, którzy operują ciężką artylerią Bożej wojny. Są to ludzie stojący za dużymi działami, karmiący pociski artyleryjskie w wyłomach tych dział, celujący ostrożnie w wrogie cele, a następnie strzelający z wielkim skutkiem. Oni naprawdę poruszają i wstrząsają Bożym dziełem na ziemi.

wyzwanie polega na tym, że gdy tylko zaangażują się w ważne dzieło walki duchowej, wróg jest tak zirytowany ich skutecznością, że bezlitośnie strzela do nich.

wyzwania Wstawiennicy mogą się spodziewać

zapytaj orędownika o jego historię, a usłyszysz narrację bolesnych, a czasem tragicznych doświadczeń z udziałem rodziny, bliskich orędownika lub całej ścieżki zawodowej. Orędownicy w rzeczywistości potrzebują ludzi, aby wstawiali się za nimi. Potrzebują ludzi, którzy staną wokół siebie jak ściana duchowej ochrony, pomagając odeprzeć jedne z najgorszych ataków wroga. Jeśli jesteś orędownikiem, w pewnym momencie twoje zdrowie zostanie zaatakowane, twoje małżeństwo zostanie zaatakowane, twoje relacje rodzinne zostaną zaatakowane, twoje środki do życia i zaopatrzenie zostaną zaatakowane. Prawie nic w twoim życiu nie będzie celem ataku wroga.

pierwszą rzeczą, którą należy zauważyć, jest oczywiście to, że musisz mieć jakiś wpływ na sferę duchową, inaczej nie dostałbyś tego zapory napaści na swoje życie. Innymi słowy, zdasz sobie sprawę, ponieważ tak zantagonizowałeś wroga, jak skutecznym byłeś. Ale nadal jesteś żołnierzem działającym na linii frontu i dlatego nadal jesteś celem snajpera wroga. To snajperstwo będzie często bardzo niesprawiedliwe: zaatakuje twojego współmałżonka i bliskich, którzy nie zrobili nic, aby zasłużyć na ten atak. Jest kilka bardziej niepokojących zjawisk, które należy zachować, a następnie twoja rodzina lub bliscy stają przed poważnymi wyzwaniami w swoim życiu z powodu duchowej pracy, którą wykonujesz niezależnie od nich, a czasami nawet w ich imieniu.

podnieś ręce do góry

ta sytuacja zmusza orędowników, aby byli całkowicie zależni od ludzi, którzy mogą modlić się o podniesienie ramion do góry, tak jak Aron i Hur w Księdze Wyjścia 17:12, podnieśli ramiona Mojżesza, gdy Izraelici walczyli z Amalekitami. W rzeczywistości możliwość podniesienia rąk orędownika jest jednym z najbardziej satysfakcjonujących błogosławieństw modlitwy o orędownika. Jeśli ktoś prosi cię, abyś wstawił się za nim, rozważ to samo w sobie nie tylko wielki zaszczyt, ale wielki dostęp do błogosławieństwa od Pana.

gdy wstawiasz się za orędownikiem, Twoim zadaniem jest dopilnowanie, aby trafili do artylerii i wycelowali dokładnie w kierunku wroga. Pan może również użyć Cię jako orędownika dla orędownika, aby zapewnić opatrunek polowy, którego może potrzebować towarzysz broni na linii frontu. Dostarczenie balsamu z Gilead komuś zaangażowanemu w skuteczną walkę duchową jest jednym z największych źródeł błogosławieństwa dla każdego chrześcijańskiego brata lub siostry.

zastanów się więc nad modlitwą, aby Pan użył Cię jako orędownika, ale pamiętaj, że wkraczasz do obszaru służby, kiedy będziesz potrzebował całej zbroi Bożej, którą możesz zapewnić, i całej ochrony braci i sióstr wokół ciebie. Czy nie o to powinno chodzić w życiu chrześcijańskim?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.