to przeraziło nas wszystkich jako dzieci i było ostatecznym szantażem, z którego mogli skorzystać nasi rodzice. Dla tych z nas, którzy mieli ciągle brudne sypialnie i woleli rzucić napad złości niż jeść nasze warzywa, wiedzieliśmy, że istnieje niewielka szansa, że nasze najgorsze obawy zostaną potwierdzone – a w świąteczny poranek pojawi się bryła węgla w naszych pończochach. Wszyscy znamy zagrożenie, ale skąd wziął się ten pomysł? A dlaczego węgiel?
Zdjęcie użyte dzięki uprzejmości Star112-Flickr Creative Commons
pomysł nieco złowrogiej strony wesołego Starego Świętego Nicka wydaje się być wcześniejszy od naszej współczesnej wersji Świąt Bożego Narodzenia i można go przypisać do Włoch, gdzie wierzą w la Befanę, czarownicę, która dostarcza prezenty. Legenda głosi, że la Befana wchodzi do domów przez komin i zostawia drobne prezenty umieszczone w pończochach zawieszonych na kominku. Jednak dla tych, którzy nie zasługują na smakołyki i cukierki, zostawia bryłę węgla wygodnie wyjętą z kominka, jako przypomnienie niegrzecznym dzieciom, że muszą zmienić swoje sposoby. Podobnie w Holandii Sinterklaas i jego pomocnik Black Pete również przyjęli podobne podejście do radzenia sobie z niegrzecznymi dziećmi.
podczas gdy w Europie kontynentalnej węgiel był podstawowym prezentem świątecznym dla niegrzecznych i nieposłusznych dzieci, w wiktoriańskiej Anglii Ojciec Święty przyjął inne podejście. Podczas gdy potomstwo zamożnych rodzin z wyższej klasy było nagradzane słodyczami, zabawkami i owocami w pończochach, biednym (którzy byli uważani za karanych przez Boga za złe wybory ich rodziny) otrzymywano po prostu węgiel – oburzające!
Zdjęcie użyte dzięki uprzejmości Jeaffrey Beal-Flickr Creative Commons
ponieważ kominki opalane węglem stały się coraz bardziej powszechne w USA pod koniec XIX i na początku XX wieku, pomysł ten przykuł uwagę i stał się kanonem. Nagle Mikołaj miał możliwość ukarania niesfornych bachorów-założę się, że ulżyło mu, że nie musiał nosić tylu prezentów w swoich saniach! I na tym polega ostateczne zagrożenie, jakie nasi rodzice mieli nad nami – myślę, że spędziłem większość mojego dzieciństwa zastanawiając się, dlaczego ktoś miałby się źle zachowywać w grudniu, jeśli jest szansa na otrzymanie węgla w świąteczny poranek!
rzeczywiście, w niektórych kulturach Mikołaj nie tylko zatrzymuje się na węglu, ale także pozostawia wiązki gałązek, worki soli, czosnek i cebulę niegrzecznym dzieciom – nie jesteśmy pewni, który z nich najmniej chcielibyśmy dostać!
podaruj komuś bryłę węgla w te święta!
masz ochotę upomnieć swojego strasznie zachowującego się przyjaciela lub partnera z małą zachętą, żeby się bardziej postarać w przyszłym roku? Nie ma to jak znakomicie owinięta bryła węgla, aby wyrazić swoje pasywne agresywne żale! Możesz to zrobić dzięki naszemu własnemu prezentowi świątecznemu z bryłką węgla, który można kupić wyłącznie tutaj na Find me a Gift.