złamany Koci drapak stanowi problem dla pracownika dary Dobrej Woli Antonio Semiglia w Westbrook, Maine. Heather Steeves Ukryj podpis
Przełącz podpis
Heather Steeves
samochody zaczynają ustawiać się w kolejce przed Centrum dawstwa Dobrej Woli w Seabrook, N. H., około godziny 10 rano większość poranków.
dobrze zaplanowani patroni są tutaj z ciężarówkami pełnymi skarbów.
„mamy nadzieję, że każdy przynosi wspaniałe rzeczy, które pomagają naszym programom, ale wiemy, że niektórzy ludzie podejmują wątpliwe osądy na temat tego, co jest dobre do przekazania”, wyjaśnia Heather Steeves, rzecznik 30 lokalizacji Dobrej Woli w New Hampshire, Maine i Vermont.
trzyma ” abażur, który jest poplamiony i obrzydliwy i dosłownie się rozpada.”
jest mały stolik bez nogi, popękane fioletowe Pojemniki Do Przechowywania Żywności i zużyta gąbka. To tylko reprezentatywna próbka bezużytecznych rzeczy zrzuconych dzień wcześniej.
rozbite szkło jest jednym z przedmiotów, które ludzie przekazują Na Rzecz Dobrej Woli. Heather Steeves Ukryj podpis
Przełącz podpis
Heather Steeves
rozbite szkło jest jednym z przedmiotów, które ludzie przekazują Na Rzecz Dobrej Woli.
Heather Steeves
wraz z po prostu jest brutto, te przedmioty kosztują pieniądze Dobrej Woli.
„wszystkie te śmieci sumują się do ponad miliona dolarów rocznie w rachunku za śmieci i rośnie z każdym rokiem przez ostatnie pięć lat”, mówi Steeves. A to tylko dla 30 sklepów, które nadzoruje.
Goodwill utylizuje dużo tego, czego nie może sprzedać. Organizacja non-profit ponownie wykorzystuje tekstylia i regeneruje zepsutą elektronikę. Ale w zeszłym roku wyrzuciła ponad 13 milionów funtów odpadów-technicznie śmieci innych ludzi-w swoich lokalizacjach w Vermont, New Hampshire i Maine.
jedną z przyczyn tego rosnącego problemu śmieci jest zjawisko zwane cyklinowaniem życzeń, „gdzie ludzie mają nadzieję, że coś nadaje się do recyklingu, a zatem umieszczają to w swoim recyklingu”, wyjaśnia Reagan Bissonnette, dyrektor wykonawczy Northeast Resource Recovery Association, grupy recyklingowej.
Amerykanie zostali przeszkoleni, aby niczego nie wyrzucać, ale nie zostali przeszkoleni, jak prawidłowo pozbyć się przedmiotów. Ale sprzedawcy, tacy jak Goodwill, nie chcą zbyt surowej linii.
„nikt nie chce zniechęcać do darowizn”, mówi Cindy Isenhour, profesor w Climate Change Institute na University of Maine, gdzie studiuje ekonomię ponownego wykorzystania. „Więc myślę, że każdy czuje, że idzie bardzo cienką linią tutaj.”
i tak, Goodwill robi małą wycieczkę medialną, prosząc ludzi, aby byli bardziej ostrożni. Czas jest strategiczny.
„wiosenne porządki są zawsze bardzo zajęte. Tylko wtedy, gdy Marie Kondo wychodzi z nowym programem telewizyjnym,” mówi Steeves.
w linii darowizny poza lokalizacją Seabrook, Ron Davitt zatrzymuje się w SUV-ie zapchanym darowiznami.
” wszystko jest w bardzo dobrym stanie. Właściwie, kiedy patrzę na to, „mówi, wskazując na plastikowy Schowek,” nie ma szuflady. Pewnie to zatrzymam i wyrzucę.”
ale Davitt ma również ubrania w dobrym stanie, a także kilka kostiumów dla psów. Posiada brązowy numer z żółtym i czerwonym wykończeniem.
” to dla naszego jamnika, który jest w samochodzie: hot dog.”
Zobacz, to nie są śmieci.
„o tak, ten kostium psa trafi w ciągu jednej minuty od wejścia na parkiet” – mówi Steeves.
dodaje, że najważniejsze pytanie, jakie należy zadać przed podrzuceniem czegoś, to: czy gdybyś tego potrzebował, kupiłbyś go w takim stanie?