by Max Sirak
(przewiń w dół dla wersji audio.
jakie są twoje pięć ulubionych rzeczy?
Nie Poważnie. Pytam.
czy możesz-uroczym czytelnikiem jesteś, patronem tej wspaniałej strony, zaszczycając nas najcenniejszymi zasobami (uwagą i czasem), odpowiedzieć na moje pytanie?
jakie są twoje pięć ulubionych rzeczy?
nikt cię nie osądza. Do diabła, jeśli nie powiesz ich głośno i publicznie, nikt nawet nie pozna twojego konkretnego kwintetu. I to nie jest tak, że jest zła odpowiedź.
to tylko ćwiczenie z samowiedzy. Pretekst dla każdego z nas, aby poświęcić chwilę, zastanowić się i świadomie uświadomić sobie rzeczy w naszym życiu, które kochamy. Nigdy więcej. Nie mniej.
tutaj ci pokażę. Ja pierwszy.
1) rozmowa
od kiedy pamiętam, zawsze czułem się najbardziej autentyczny, kiedy jestem w środku rozmowy. Nie mówię o pogawędkach. Banalne przekomarzanie się o nieistotnych sprawach ze znajomymi się nie liczy. Mam na myśli szczerą rozmowę o życiu i ideach.
pamiętam, że kilka lat temu byłem w Whole Foods i widziałem stojak z magnesami sprzedawany w pobliżu kasy. Wiesz, jak to jest, małe bibeloty wygodnie umieszczone przy kasach w nadziei na inspirujące impulsowe zakupy. Cóż, nie mogę powiedzieć, że jestem zbyt emocjonalnym rozrzutnikiem, ale pamiętam ten magnes do dziś.
to był riff na coś przypisanego Eleanor Roosevelt. „Mali ludzie mówią o ludziach. Przeciętni ludzie mówią o wydarzeniach. Wielcy ludzie mówią o pomysłach.”Chociaż nie próbuję udawać wielkości (pomimo tego, że tak naprawdę moje imię oznacza…), myślę, że mądrość magnesu trzyma, przynajmniej dla mnie.
ludzie? Meh. Plotkowanie o tym, co ktoś robi, a co nie, jest dość nudne. Wydarzenia? Rzeczy, które dzieją się na świecie, są trochę bardziej interesujące. Pomysły? Tak. To jest temat wspaniałej rozmowy.
dobra rozmowa zakłada również dobre towarzystwo. Prawie niemożliwe jest prowadzenie ciekawych rozmów z nieciekawymi ludźmi. Rozmowa jest dynamiczna, jak taniec. To daje i bierze. Jeśli twoi partnerzy nie są zainteresowani angażowaniem się w obie te rzeczy, to jest to jak próba tango z posągiem.
wreszcie, nie mogę powiedzieć, jak wiele chwil jasności doświadczyłem poprzez używanie słów do nawiązywania relacji z innymi. Często tylko poprzez wyrażanie siebie w danej chwili, zaczynam nawet wiedzieć to, co wiem, czuję lub wierzę.
2) śmiech
nazywano go najlepszym lekarstwem. Często słyszymy muzykę do naszej duszy. Ale jest taki cytat, który bardziej mi się podoba o sile śmiechu. Pochodzi z nieprawdopodobnego Źródła, The Guide To Getting It On, książki o seksie Paula Joannidesa.
” śmiech jest seksualnym smarem duszy.”
kiedy myślę wstecz, większość moich ulubionych chwil w życiu wiąże się z pękaniem jelita. Zwykle do momentu łez lub podwojenia się z skurczami żołądka i niezdolnością do nawet tworzenia słów. Te są najlepsze.
dobry śmiech to też podstawa mojej przyjaźni. To nie jest tak bardzo celowa rzecz, jak to jest. To nie tak, że kiedy poznaję nową osobę i oceniam jej potencjalną rolę w moim życiu, myślę: „Nie wiem…są fajni, ale nie mają wystarczająco dobrego śmiechu.”
to bardziej, że ludzie, z którymi spędzam czas, są risible. A najlepsze z nich mają śmiech, który jest tak zaraźliwy, że nie mogę przestać się śmiać.
punkty bonusowe dla tych z nas, którzy nie mają absolutnie żadnych skrupułów w rozśmieszaniu się. Najlepiej głośno, bez śladu samoświadomości. Czy to samotnie, czy w otoczeniu tłumów, żartujących tylko dla nas samych-to są moi ludzie.
3) Muzyka
śmiech może być utrzymaniem i utrzymaniem mojej duszy, ale co dobrego jest w zmniejszaniu tarcia i zwiększaniu elastyczności czegoś stacjonarnego?
wpisz muzykę. Muzyka nie tylko ma bezpośrednią linię, aby mówić do rdzenia mojej istoty, ale także ma moc wpływania na nią. Muzyka porusza moją dobrze naoliwioną duszę.
pierwszy szkic napisałem słuchając Hectora Berlioza o Pandorze. Napisałem swój drugi szkic do radia Estas. Od XIX-wiecznego kompozytora romantycznego do współczesnego szaleńca Flamenco, który gra przed bankami w środku dnia pracy w zatłoczonych miastach i wygląda jak Antonio Bandaras w Desperado, muzyka jest jedną z moich ulubionych rzeczy.
Zwykle z samego rana, przed kawą, przed sprawdzeniem telefonu włączam muzykę. Mam 161 koncertów na pulpicie. Według Itunes, od dnia, w którym to przeczytasz, do 19 listopada, 22 612 utworów do odtworzenia.
od eksperymentalnego jazzu przez undergroundowy hip hop, przez kiczowate kanadyjskie improwizacje-komedie-rock, przez francuskich robotów z kapturem, aż po afrykańskich bojowników o wolność-mam to. Mała wytwórnia 60s R& B i soul? Tak. W górę i przybywa z Columbus, OH? Sprawdź pola i samoloty. Stary dobry rock and roll? Wiesz o tym.
miałem więcej duchowych doświadczeń jako część tłumu na koncercie niż w jakimkolwiek zakodowanym kontekście zbornym. Daj mi czerwone skały lub dicks Den nad synagogą, kościołem, świątynią lub meczetem każdego dnia (lub nocy) w tygodniu.
4) Jedzenie
właściwie to zrobię sobie przerwę i będę się teraz cieszyć.
ach, już lepiej.
Może to nie wygląda na dużo, ale nie daj się zwieść. Domowa granola na jogurcie z jagodami i nasionami lnu to moje śniadanie mistrzów.
nie zawsze byłem poszukiwaczem przygód, a nawet równych szans. Właściwie przez większą część mojego życia było zupełnie odwrotnie. Byłem rasistowskim zjadaczem.
kiedy byłem dzieckiem, jadłem tylko białe jedzenie. Poważnie. Zwykły biały ryż. Sól. Cukier. Biały chleb i masło. Nawet posunąłem się tak daleko, aby zeskrobać cały sos, ser i dodatki z każdej pizzy, którą zjadłem. Pepper był tak odważny jak ja.
ale to nie był tylko kolor. To też była faktura. Mój wujek (który jest odpowiedzialny za włączenie mnie do 3qd w pierwszym) opowiada historię konkretnego Święta Dziękczynienia, kiedy byłem młody.
moja babcia całymi dniami harowała w kuchni przygotowując ucztę dla rodziny. Domowe puree były w menu. Aż do tego momentu, chyba kiedykolwiek jadłem tylko instant variety. Ponieważ Little-Max wziął jeden kęs prawdziwych puree ziemniaczanego i oszalał. Najwyraźniej nie lubiłem grudek.
były łzy. Był krzyk. I niech Bóg błogosławi moją babcię Betty. Że kobiety kochały mnie na tyle (lub chciały mnie uciszyć na tyle, że można było zrobić przypadek dla obu…), aby zrobić mi własną specjalną partię błyskawicznych puree ziemniaczanego.
teraz, dzięki wieloletniej pracy z szefami kuchni, spróbuję przynajmniej kęsa prawie wszystkiego.
5) Timing
Carl Jung napisał całą książkę o timing. Nazwał to Synchronicznością-zasadą połączenia Asualnego. Chodzi o te niezwykłe zdarzenia, kiedy Zdarzenia losowe zdają się harmonizować z naszymi subiektywnymi stanami w sposób wykraczający poza przypadek.
niezależnie od twoich myśli na temat synchroniczności, jej znaczenia, przyczyn itp. Czuję, że wszyscy możemy się zgodzić z autorem Johnem Maxwellem. Oto fragment jego książki „21 niepodważalnych praw przywództwa”.
wielcy przywódcy zdają sobie sprawę, że kiedy przewodzić jest tak samo ważne, jak to, co robić i dokąd iść. Za każdym razem, gdy lider wykonuje ruch, istnieją naprawdę tylko cztery wyniki, które mogą spowodować: niewłaściwe działanie w niewłaściwym czasie prowadzi do katastrofy. Właściwe działanie w niewłaściwym czasie przynosi opór. Co innego jest dowiedzieć się, co należy zrobić, a co innego zrozumieć, kiedy wykonać ruch. Niewłaściwe działanie we właściwym czasie jest błędem.Właściwe działanie we właściwym czasie przekłada się na sukces.
pomyśl o tym.
– jak często podnosisz książkę, uruchamiasz ją, a potem odkładasz, bo tak naprawdę cię nie chwyciła, tylko po to, żeby później do niej wrócić i ją pokochać?
wszystko sprowadza się do wyczucia czasu. To najbardziej niewspomniany, często pomijany aspekt naszego życia wpływający na wszystko. Kiedy jest dobrze, kiedy Gwiazdy wyrównują się, kiedy Kości spadają lub karty spadają, i to działa – to czuje się jak magia.
Zapraszam wszystkich
teraz, gdy znacie moje pięć ulubionych rzeczy, poświęćcie trochę czasu i wymyślcie własne. Samo pytanie ” Jakie są twoje pięć ulubionych rzeczy?”może być naprawdę dobrym łamaczem lodów / rozrusznikiem rozmowy w odpowiednim tłumie. Będziesz zaskoczony niektórymi odpowiedziami, które otrzymasz.
są szanse, że usłyszysz różne rzeczy, które nigdy nie trafiłyby na Twoją listę. Do tej pory niektóre z moich ulubionych od innych ludzi były ” drzemki „i” futrzane zwierzęta.”Nie żebym miał coś przeciwko dziennemu spaniu czy ssakom, po prostu bardziej lubię” muzykę „i” śmiech”. I to jest w porządku.
ciekawe było również zobaczyć, jak moja własna lista ewoluowała przez lata. W rzeczywistości „timing” jest nowym dodatkiem. „Seks” był na mojej liście. Ale, byłem na piciu z grupą przyjaciół w maju tego roku w San Francisco i jako pytanie sprawiło, że jest to sposób wokół budki iz powrotem do mnie, po prostu wypalił się „timing” zamiast (Patrz # 1 powyżej).
nie martw się, „rozmowa” nadal jest moją listą.
***
(wersja Audio)
***
Max pisze i nagrywa. Więcej można przeczytać tutaj. Możesz posłuchać jego podcastu tutaj. Możesz go znaleźć na Twitterze.