fakt: kolonializm nie jest winą za obecne problemy Afryki, ale jest tylko najłatwiejszym kozłem ofiarnym, na który można zwrócić uwagę, gdy na różnych konferencjach i sesjach dyskusyjnych należy usiąść na debatach na temat powszechnych i subtelnych problemów Afryki.
kolonializm uznał Afrykę za już spolaryzowany kontynent, a polityka „dziel i rządź”, która przyznawała kolonistom rozległe połacie ziemi poprzez przekonanie o wyższości jednej grupy plemiennej nad innymi, była łatwa do wdrożenia.
to nie dlatego, że kolonista był mądry, że udało mu się przyznać sobie rozległe połacie ziemi, społeczeństwo afrykańskie było już plemienną jednostką, gotową złośliwie rozdawać cudzoziemcowi kawałki ziemi i okradać sąsiada, aby dać cudzoziemcowi za drobiazgi.
przed nadejściem kolonializmu Afrykanin był już ludobójczym maniakiem; bardzo rasistowski z tendencjami opierającymi się na głębokim rasizmie i nienawiści do siebie (ponieważ uważam, że nienawidzenie kogoś o tym samym kolorze skóry, który mieszka na tym samym kontynencie, co ja, i którego pochodzenie i pochodzenie są takie same jak moje).
biedny kolonializm jest tylko kozłem ofiarnym, aby usprawiedliwić lub zamaskować prymitywne zachowania Afrykańczyków, jeśli chodzi o traktowanie współbraci z różnych części kontynentu.
Dale Carnegie twierdzi, że ludzie są rasistami z natury, a jego opinia jest w dużej mierze prawdziwa. Można jednak dodać, że istota ludzka jest w dużej mierze ukształtowana z pychy, typu pychy opartej na narcyzmie, to znaczy, że tylko ci, którzy są z tej samej grupy, klanu i plemienia, są uważani za godnych korzyści i owoców ziemi, inni lepiej służą w klasie pańszczyźnianej lub żebraczej.
jeśli „inny” (często tego samego koloru skóry) wydaje się robić jakiś postęp, duma w osobach lub grupach, które uważają się za lepsze od reszty, nie pozwala zapanować nad pokojem, ponieważ duma daje zazdrość o taki los, zamiast wzbudzać wdzięczność za zmianę losu tej drugiej osoby, pomimo faktu, że może nawet żyć w tej samej społeczności, co zazdrosny dziwak.
pycha jest grzechem kardynalnym, ponieważ jest to studnia, z której wyrastają wszystkie inne grzechy, ponieważ z niej wypływa chciwość, lenistwo, gniew, zawiść i inne, które najpotężniej prowadzą do anarchii, ponieważ osoba taka, jak ta, która ją opętała, nie może myśleć jasno i widzi przemoc jako jedyny sposób rozwiązania ich postrzeganego problemu. Obcokrajowcy są często ostracyzmowani w społecznościach afrykańskich, a dlaczego wynika to z nienawiści do siebie istniejącej w afrykańskim umyśle.
ataki plemienne w najnowszej historii RPA nie były pierwszymi atakami ksenofobicznymi, widzieliśmy ludobójstwo w Rwandzie w 1994 r., widzieliśmy rzeź w Angoli, widzieliśmy „oczyszczenia” Matabelelandów z Zimbabwe, słyszeliśmy o tym, co wydarzyło się na początku XX wieku w zabójstwach Herero w Namibii, przeczytaliśmy o Lifaqane i dowiedzieliśmy się, dlaczego upadło Mwenemutapa z wielkiego królestwa Zimbabwe, dlaczego Timbuktu i Starożytny Egipt rozpadły się z powodu wojny. będąc centrami cywilizacji do bycia jedynie atrakcjami turystycznymi.
miejsca i wydarzenia są liczne i zróżnicowane, ale choć rozproszone, niosą jeden korzeń, nienawiść Afrykanina do innego Afrykanina oparta na drobnych błahostkach, które w innym społeczeństwie mogłyby zostać zapomniane dla dobra całego społeczeństwa.
na innych kontynentach i społeczeństwach sukces jednej osoby jest obchodzony niezależnie od rasy lub plemienia takiej osoby. Uważa się, że taki sukces przynosi korzyści całemu społeczeństwu, ponieważ jeśli wcześniej był żebrakiem zależnym od państwowych czeków socjalnych, ich sukces oznacza, że stają się one wkładem w gospodarkę państwa, przyczyniając się znacząco do dobrobytu innych, którzy mają mniej szczęścia.
zazdrość, z jaką sukces tych, którzy są uważani za „obcych”, mimo że są Afrykanami, opiera się na błędnym przekonaniu, że „kradną”, podczas gdy w rzeczywistości pokazują drogę wyjścia z nędzy nękającej kontynent.
sprzedawanie mioteł i błyskotek nie jest sposobem na zarabianie na życie, ale mądry człowiek wie, że taka osoba, która ma odwagę wziąć na siebie, aby zarabiać na życie sprzedając to, czego potrzebują masy, jest godna szacunku. SPRZEDANA miotła sprząta dom i oszczędza Kupującemu koszty transportu ze sklepu miejskiego. Metody płatności są często oparte na łatwych terminach, co oznacza, że można zapłacić za to, czego potrzebują w danym okresie i zgodnie z mocą swojej kieszeni.
to lekcja o tym, jak powinniśmy się nawzajem traktować, ale niektórzy z nas mają czelność obrażać takiego nauczyciela, oskarżając go o kradzież pracy. Jakie prace kradnie sprzedawca mioteł? Gdzie możemy zdobyć niezbędne umiejętności, których brakuje nam jako kontynent, jeśli nie z krajów sąsiadujących na tym kontynencie? Kto powinien wykonywać pracę, której „lokalni” nie znoszą? Istnieje tysiąc pytań, które można zadać, dlaczego cudzoziemiec jest znienawidzony, pomimo wyraźnych korzyści płynących z jego obecności wśród nas. Zazdrość nigdzie nikogo nie dostaje, ponieważ jest to rodzaj powolnej trucizny, która powoduje katatonię umysłu. Zamiast nienawiści, można skorzystać ucząc się od obcych.
przysłowie Sesotho „Setlhare sa hole se chekoa mohla letšolo” oznacza, że to, co jest korzystne, może pochodzić z daleka, a obecność ludzi z innych krajów oznacza, że niosą ze sobą swoje studnie wiedzy, a taka wiedza może okazać się znacząca, jeśli chodzi o rozwiązywanie lokalnych problemów. Istnieje tysiąc sposobów na oskórowanie kota i tysiąc odpowiedzi na jedno pytanie. Afryka ma niedostatek odpowiedniej wiedzy, aby w sposób ciągły rozwiązywać różne problemy, z którymi się boryka.
jest zatem pożytek, jeśli usiądziemy i podzielimy się rozwiązaniami problemów, które są wspólne na kontynencie, a to oznacza, że współbracia i siostry z innych części kontynentu mogą być nośnikami takich rozwiązań. Takie rozwiązania możemy znaleźć tylko wtedy, gdy je przyjmujemy, a nie odrzucamy, ograniczając je tylko do peryferii społeczeństwa, w którym ciągle czują się wykluczeni.
idiom wyrażania „Tšoeu ha li tsoane” oznacza, że Europejczycy nigdy się nie sprzedają i wynika to z faktu, że dzielą się i uzupełniają, zamiast ciągnąć się w dół, jak to ma miejsce w społeczeństwach afrykańskich.
sprzedajemy się, jeśli spędzamy większą część naszych dni na intrygowaniu siebie na podstawie różnicy w klanie lub plemieniu, zamiast wspierać się nawzajem na podstawie naszej Afrykańskości.
Morena Moshoeshoe I jest chyba jedyną postacią w społeczeństwie afrykańskim, która po raz pierwszy dostrzegła korzyści z kierowania społeczeństwem detribalizowanym. W jego oczach i społeczeństwie nie miało znaczenia, skąd pochodzi, ważne było, czy taka osoba może w znaczący sposób przyczynić się do wzrostu i rozwoju rosnącego narodu Basotho.
wielu z nas nie wie, że jego ” U se ke ua re ho Moroa, Moroa tooe!”oznacza to, że nie należy patrzeć na tych, których uważają za obcych z pogardą lub protekcjonalnością, co faktycznie dało początek narodowi Basotho i utrzymywało go w jedności, pomimo jego składu różnych plemion i klanów.
twórcy włóczni byli pochodzenia zuluskiego (Matebele) i są honorowani za swoje umiejętności jako Kowale żelaza. Mądrość ostatniego wielkiego króla na kontynencie afrykańskim uświadomiła mu, że ich umiejętności są ważniejsze niż to, że nie są jego krewnymi.
wszędzie była wojna i armie potrzebowały włóczni w arsenale, tylko zagraniczni Kowale z konkurencyjnego narodu mieli umiejętność robienia najlepszych włóczni i zabrał je do swojego domu. Bieda i bezrobocie są powszechne na kontynencie i w naszych społeczeństwach lokalnych, tylko „obcokrajowiec” z innych części kontynentu ma przedsiębiorczy talent, aby pokazać nam, jak wyjść z ubóstwa i bezrobocia.
tylko duma stoi na drodze tych osób, które maskują swoje lenistwo takimi stwierdzeniami (wymówkami) jak: „nie ma pracy!”kiedy w rzeczywistości jest coś, co można zrobić w tej sytuacji. Zamiast nienawiści, powinniśmy uczyć się od tych, którzy przychodzą z rozwiązaniami z innych części kontynentu.
ludobójstwo w Rwandzie w 1994 roku stało się katalizatorem dla kraju, aby przejść do bezprecedensowych poziomów, ponieważ Rwandyjczycy zdecydowali się zapomnieć o rzezi i zadbać o odbudowę swojego narodu i kraju. Niedawne ataki ksenofobiczne powinny stać się katalizatorem procesu rozumienia, dlaczego jako Afrykanie powinniśmy się objąć, aby podnieść kontynent ze statusu żebraka.
błagamy, ponieważ nie zapominamy o przeszłości, i błagamy, ponieważ obwiniamy kolonializm, zamiast wskazywać, jaki jest prawdziwy problem z nami jako afrykańczykami, jeśli chodzi o wzajemne zrozumienie.
i tak spędzamy lata poświęcając niepodzielną uwagę nie-kwestiom, kiedy powinniśmy dyskutować o rozwiązaniach najbardziej rozpowszechnionych problemów na kontynencie, problemów, które sprawiły, że kraje padły na kolana i błagały o pomoc kosztem swojej suwerenności. Przynależność polityczna jest dobrą rzeczą, ale służy podsycaniu smutnego kolonialnego ducha podziałów i rządów, który podzielił cały kontynent na kawałki.
przypominanie fragmentów kontynentu będzie wymagało czegoś więcej niż tylko pomocy, będzie potrzebował indywidualnego Afrykanina, aby zrozumieć, dlaczego tak wiele nienawiści ma być do braci z różnych regionów kontynentu i usunąć ją.
bezsensowne jest unikanie problemów, ponieważ oznacza to, że balonują do proporcji, z którymi nie można sobie poradzić, coś w rodzaju podnoszenia słonia w pokoju, dopóki nie jest większy niż drzwi i wymaga rozbicia domu, aby go wydostać.
zbyt długo milczaliśmy w sprawie ksenofobii i sądzę, że większość zadawanych pytań była nieistotna dla sytuacji. Nie kwestionowaliśmy własnej indywidualności i nie chcieliśmy dowiedzieć się, dlaczego jesteśmy tacy, jak jesteśmy, akceptując złe skłonności, jakby były one normalnymi zachowaniami.
to nie ma sensu, dlaczego mam czuć, że ktoś z innego klanu lub plemienia jest inny, gdy się mieszamy do tego stopnia, że pojęcia plemienia i klanu straciły swój sens i byt. Należy nosić proste zrozumienie, że nie są sami, że mogą potrzebować obecności postaci, które są chiding kiedyś w przyszłości. Historia zapewniła, że w pewnym momencie żyliśmy razem, i dlatego ma sens, dlaczego powinniśmy udawać, że nigdy tego nie robiliśmy.
Afrykanin, który atakuje innego na podstawie „obcości”, jest głupcem, który musiał zasnąć, ponieważ lata walki i wygnania były nadal regułą dnia. Udawanie, że ktoś nie mieszka na cudzej ziemi jest w oczywisty sposób hipokryzją najgorszego rodzaju, typu, którego posiadacz powinien być poddany intensywnej katolickiej sesji demonicznego egzorcyzmu.
moglibyśmy napisać niekończące się usprawiedliwienia dla obecnego stanu rzeczy na kontynencie, ale jedna prawda jest taka, że nasza nienawiść do siebie jest główną przyczyną wszystkich problemów, przed którymi stoi obecnie kontynent. Gdyby Afrykańczycy przyjęli swój panafrykanizm w rzeczywistości, a nie tylko w słowie, jak miało to miejsce w bezpośrednim okresie po odzyskaniu niepodległości, kontynent ten nie tkwiłby w miejscu, w którym obecnie się znajduje. Nie ma nic złego w tym, że ktoś jest obcokrajowcem; każdy z nas ma różne powody, aby opuścić ziemie swoich narodzin w inne części świata.
w rzeczywistości nie ma naturalnego prawa przeciwko migracji; można iść gdziekolwiek chcą na kontynencie i na całym świecie. Pozostaje nam tylko zmierzyć się z faktami takimi, jakimi są i zacząć rozumieć prosty fakt, że wśród nas zawsze znajdzie się ktoś obcy.
Moshoeshoe wiedziałem o tym fakcie i to jest główny powód, dla którego skończył z tym narodem, który w rzeczywistości jest narodem tęczy, który przyszedł na długo przed południowoafrykańskim urodzonym w erze Nelsona Mandeli. Duma, z jaką się czujemy, powinna być dana tym z nas, którzy pochodzą z innych części pełnego wdzięku kontynentu.
Tšepiso S. Mothibi