powrót do źródła: Ad Fontes i wpływ klasycznego humanizmu na chrześcijaństwo

wprowadzenie

przez wieki uważano, że wpływ klasycznego humanizmu na chrześcijaństwo był negatywny. Uważano, że renesansowy humanizm ma w swej naturze w dużej mierze świecki charakter; tworzy tak wysoki pogląd na człowieka, że jedynym naturalnym rezultatem będzie osłabiony pogląd na Boga. Jednak bardziej nowoczesne badania odkryły wiele myśli religijnej wśród humanistów renesansu. To, co kiedyś uważano za przeszkodę w zdrowym rozwoju chrześcijaństwa, humanizm jest obecnie postrzegany jako wkład w niektóre z kluczowych idei i filozofii, które ukształtowały renesansowe Chrześcijaństwo na lepsze; jedną z tych idei jest ad fontes. Ad fontes to łaciński termin oznaczający ” do źródeł.”W kontekście humanizmu renesansowego i jego zastosowania do studiów chrześcijańskich ad fontes oznaczał powrót do oryginalnych rękopisów Pisma Świętego w celu wyparcia ortodoksyjnej doktryny. Aż do renesansu zdecydowana większość nauki biblijnej opierała się na łacińskich przekładach tekstu biblijnego, a nie na oryginale greckim i hebrajskim, w którym został napisany.

patrząc od razu na epokę, łatwo zrozumieć, dlaczego takie podejście do studiowania Biblii było potrzebne: Kościół Rzymskokatolicki i jego fałszywe nauki były w pełnym rozkwicie. Opozycja wobec Kościoła i jego doktryn rosła, a jego przeciwnicy potrzebowali bardziej stabilnego fundamentu, na którym mogliby oprzeć swoje protesty niż błędne tłumaczenia łacińskie. Większość interpretacji Pisma Świętego w tym czasie opierała się w dużej mierze na alegorii i metodach anagogicznych. Z powodu rosnącego nominalizmu-filozofii, która odrzucała abstrakcję—ludzie domagali się świeżej, dosłownej interpretacji Pisma Świętego. Postulat ten, wraz z rozpowszechnieniem edukacji humanistycznej, pozwolił idei ad fontes zakorzenić się w nauce chrześcijańskiej i zapewnił, że chrześcijańscy uczeni renesansu muszą powrócić do oryginalnych rękopisów. Tak więc ad fontes i klasyczny humanizm odegrały niezwykle istotną rolę w kształtowaniu chrześcijaństwa w okresie renesansu.

krótka historia AD FONTES

Peter Waldo i Waldensowie

aby dokładnie zrozumieć wpływ ad fontes na renesansowe chrześcijaństwo, musimy zagłębić się w kroniki historii i spróbować rozszyfrować, kiedy narodził się ten pomysł. Pomysł ten został po raz pierwszy przedstawiony przez waldensów, XII-wieczną grupę francuskich reformatorów, która wzięła swoją nazwę od ich najbardziej znanego i wybitnego członka, Petera Waldo. Niezadowoleni z niektórych doktryn i nauk Kościoła Katolickiego, Waldensowie popierali i głosili reformy wewnątrz kościoła. Waldensowie sprzeciwiali się władzy papieskiej, zaprzeczali istnieniu Czyśćca i odrzucali sprzedaż odpustów, nazywając ułaskawienie Papieża „oszustem.”Ale jak to jest, że Waldensowie mogą być tak przeciwni?

Kościół Katolicki w tym czasie zabronił świeckim możliwość czytania Biblii dla siebie, twierdząc, że tylko duchowni kościoła otrzymali specjalną łaskę potrzebną od Boga, aby móc poprawnie interpretować Pismo Święte. Piotr Waldo, o którym wiadomo niewiele szczegółów z jego życia, zlecił lub był dużą częścią przekładu Biblii Łacińskiej na wspólny język w tym czasie, Rzym. Pozwoliło to Waldensom być w posiadaniu pierwszego i jedynego kompletnego, dosłownego, zwyczajowego tłumaczenia całej Biblii, które istniało w tym czasie, dlatego Waldensowie byli w stanie porównać nauki Kościoła z naukami Jezusa i apostołów w Nowym Testamencie, dostrzec oczywiste i rażące rozbieżności i zacząć sprzeciwiać się naukom kościoła, głosząc publicznie nowe doktryny, które odkrywali. Waldensowie rozgniewali Kościół Rzymskokatolicki, ponieważ nauczali świeckich swoich własnych „dosłownych” interpretacji Pisma Świętego. Oczywiście Papież zabronił im nauczać tych doktryn, ale Waldensowie głosili, że muszą być posłuszni Bogu, a nie człowiekowi i nadal publicznie głoszą swoje doktryny.

znaczenie dostępu do ich własnego dosłownego tłumaczenia Biblii okazało się bezcenne dla trudnej sytuacji waldensów. Bez tego dosłownego tłumaczenia Biblii, być może ta początkowa Iskra Reformacji nigdy by się nie zapaliła, a ognie reform, które płonęły w sercach ludzi takich jak Marcin Luter czy Jan Kalwin, nigdy by się nie rozpaliły. Łatwo zauważyć, jak działa to jako prekursor idei „powrotu do źródła”, która zainspirowała Reformatorów renesansu.

John Wycliffe and the Lollards

później w XIV wieku mamy Johna Wycliffe ’ a; najczęściej nazywanego „gwiazdą poranną Reformacji.”Wycliffe został wychowany w Kościele katolickim i otrzymał bardzo rygorystyczne, można powiedzieć, humanistyczne wykształcenie, uczęszczając do takich instytucji jak Oxford, Baliol i Merton. Uczestniczył w Polityce eklezjologicznej i był wczesnym przeciwnikiem ogromnego bogactwa i władzy duchowieństwa. Postawa ta przyniosła mu niekorzystną reputację w średniowiecznym kościele i doprowadziła do wydania pięciu Bulli papieskich przeciwko Wycliffe ’ owi, potępiających jego wierzenia na temat boskiego i cywilnego panowania. Chociaż nie powstrzymało to Wycliffe ’ a od udziału w debacie eklezjologicznej, skierował swoją uwagę na kwestie doktryny Teologicznej. Stacey zauważa, że umysł Wycliffe ’ a zaczął zwracać się ku centralnym doktrynom Teologicznym Kościoła i opublikował opinie, później uznane za heretyckie, dotyczące Eucharystii, sprowadzając na siebie gniew braci. Nadal potępiał zło Kościoła i nie unikał teologicznych konsekwencji swoich diatryb. Stał się Wyclifem heretykiem.

w ten sposób Wycliffe stał się już głosem Nie zmiany klerykalnej, ale całkowitej reformy eklezjologicznej. Wycliffe wierzył, że najlepszym sposobem przeprowadzenia tej reformy jest przekazanie Biblii w ręce świeckich, aby Kościół w ogóle mógł zobaczyć na własne oczy rażące błędy Kościoła. Wycliffe wziął sprawę w swoje ręce i ukończył tłumaczenie łacińskiej Wulgaty na język angielski. Dostępność pism dla zwykłego człowieka w połączeniu z nauczaniem Wycliffe ’ a doprowadziła do powstania grupy reformatorów zwanych Lollardami.

Waldensowie i Lollardowie dzielili nie tylko wspólne pragnienie reform w kościele, ale także wspólne źródło, z którego wzięło się to pragnienie: głębokie przekonanie o osobistym, dosłownym nauczaniu i czytaniu Biblii. Obie grupy łączyło pragnienie powrotu do ortodoksyjnych praktyk Nowotestamentowych; pragnienie powrotu do źródła swojej wiary. To właśnie z tych dwóch części znajdujemy najwcześniejsze przykłady idei ad fontes. Chociaż byli inni, którzy sprzeciwiali się Kościołowi i walczyli o reformę, główne ruchy oparte na idei dosłownej interpretacji Pisma Świętego obracały się wokół tych dwóch postaci.

krótka historia humanizmu

Francesco Petrarka

musimy teraz spojrzeć na historię humanizmu. Przytłaczająca zgoda jest taka, że Francesco Petrarka, włoski uczony i poeta, jest uznawany za jednego z pierwszych humanistów, nawet czasami nazywany ” ojcem włoskiego humanizmu.”Petrarka z żalem studiował prawo na polecenie ojca. Podczas studiów rozwinął pesymistyczny pogląd na intelekt swoich poprzedników w poprzednich wiekach, twierdząc, że pisma i wkład intelektualny minionych wieków były ignoranckie. To doprowadziło go do ukucia terminu ” ciemne wieki.”

działając jako ambasador w Europie, był w stanie dość często podróżować. Podczas tych podróży Petrarka był w stanie zgromadzić wiele starożytnych łacińskich rękopisów, a po ich zbadaniu rozwinął miłość do literatury łacińskiej. Niezrażony znajomością „ciemnych wieków” i zauroczony starożytnymi dziełami literatury łacińskiej, Petrarka sięgnął jeszcze dalej i znalazł intelektualne zadowolenie w pismach i kulturze Greków i Rzymian. Petrarka znalazł wśród tych starożytnych pism, że ich autorzy okiełznać ogromną moc z ich słów. Rozkoszował się perswazyjnością i elokwencją wczesnych autorów i używał tych dzieł jako pomostu do przeniesienia się z wykwalifikowanego gramatyka do zdolnego retoryka. Wpływ Petrarki rozprzestrzenił się znacznie i znacznie, a jego nacisk na wartość tego, czego nauczył się od Greków i Rzymian—Humanistyki, a mianowicie gramatyki, retoryki i logiki—skłonił kulturę włoską i Europejską do przyjęcia tego, co nazwano edukacją humanistyczną.

humanizm chrześcijański

jednym z istotnych punktów dotyczących wzrostu humanizmu jest to, że znaczna większość jego pierwszych wyznawców była ludźmi wiary i nie postrzegali humanizmu jako sprzecznego z żadnymi zasadami ich wiary. W rzeczywistości humanizm w renesansie rzeczywiście przyczynił się do bardzo korzystnego dialogu w sprawach dogmatów chrześcijańskich. Chociaż prawdą jest, że tendencja chrześcijańskiej myśli humanistycznej renesansu polegała na skłanianiu się ku naciskowi na samą ludzkość, błędem jest myślenie, że uczyniono to w sposób umniejszający szacunek, który powinien być ofiarowany Bogu. Można to zobaczyć w sposób, w jaki Petrarka opisał swój pogląd na siebie w świetle świętości Boga:

ile razy zastanawiałem się nad własną niedolą i nad śmiercią; z jakimi potopami łez starałem się zmyć moje plamy, abym mógł mówić o tym bez płaczu, ale dotychczas wszystko poszło na marne. Zaprawdę, Bóg jest najlepszy, a ja najgorszy! Jaka jest proporcja w tak wielkiej przeciwności? Wiem, jak daleko oddalona jest zazdrość od tej najlepszej, a wręcz przeciwnie, wiem, jak ściśle związana jest ze mną nieprawość. Co więcej, Jakie to ma znaczenie, że on jest gotowy skorzystać, gdy jestem niegodny być traktowany dobrze? Wyznaję, że miłosierdzie Boże jest nieskończone, ale wyznaję, że nie nadaję się do niego i chociaż jest ono większe, o wiele węższe, to mój umysł jest pełen wad. Nic nie jest niemożliwe dla Boga; we mnie nie ma całkowitej niemożności Zmartwychwstania, tak jak ja jestem pogrzebany w tak wielkiej stercie grzechów.

tutaj widać, że nacisk kładziony na ludzkość podczas studiów nad renesansem służył raczej uniżeniu chrześcijańskiego poglądu na człowieka, niż jego zilustrowaniu. Należy również zwrócić uwagę w powyższym cytacie na samą elokwencję, z jaką Petrarka opisał swoje wewnętrzne Zawirowania. Ten poziom umiejętności retorycznych był jednym z głównych celów humanistów renesansowych. I ten rodzaj opisu może pochodzić tylko z serca, które cierpiało przez wiele szczerej introspekcji. Innymi słowy, Antropologiczne skupienie renesansu było korzystne.

produkty chrześcijańskiego humanizmu renesansowego

Erasmus

fundament Reformacji został już ustanowiony: Waldensowie i Lollardowie stworzyli idealne środowisko dla pragnienia zmian i pragnienia powrotu do „źródła” swojej wiary; Petrarka i wzrost humanizmu stworzyli idealny wehikuł, aby dokonać tej zmiany. Chrześcijański humanizm w okresie renesansu nauczał, że ” jeśli można odkryć prawdziwe źródła zachodniej cywilizacji chrześcijańskiej—Biblię, Ojców Kościoła, klasyków—można oczyścić chrześcijaństwo z jego średniowiecznych akrecji i zepsucia, przywracając w ten sposób jego nieskazitelną formę.”Enter Erasmus. Erasmus był znany za swoich czasów jako intelektualny Gigant. Jego spryt, urok i inteligencja przyniosły mu przychylność i dobrą reputację wśród wielu przywódców państwa, a także Kościoła. Erazm w pełni wykorzystał klimat religijny i scholastyczny, przygotowany dla niego przez ruchy Waldensowskie, Lollardzkie i humanizm i włożył całą swoją energię „w jeden cel—odrodzenie chrześcijaństwa poprzez program Humanistyczny, jednocześnie intelektualny i etyczny.”Idea Ad fontes odegrała kluczową rolę w planie ożywienia chrześcijaństwa przez Erazma, wyrażając się jasno w jego przekonaniu, że „drogą do skorygowania najbliższej przeszłości był powrót do odległej przeszłości, do świata klasyków, Biblii i ojców wczesnego Kościoła.”Historia pokazuje nam, że Erazm, kontynuując wiece rozpoczęte przez Petera Waldo i Johna Wycliffe’ a, i dołączył do swoich poszukiwań takich jak Marcin Luter, Jan Kalwin i Ulrich Zwingli, odniósł sukces w realizacji swojej misji reform wewnątrz kościoła. Bez Ad fontes i bez humanizmu tacy ludzie nie powstaliby i Reformacja prawdopodobnie nie doszłaby do skutku.

purytanie

ale być może jednym z największych produktów wynikających z myśli humanistycznej i reformacyjnej byli purytanie. Sukces Reformacji dokonanej przez reformatorów pozwolił na środowisko wolne od polityki eklezjologicznej, a wzrost chrześcijańskiego humanizmu pozwolił na gwałtowny, dobrze zaokrąglony wzrost umysłu. Połączenie tych dwóch wolności zaowocowało jednymi z największych myślicieli chrześcijańskich, jakich świat widział od wczesnego Kościoła Nowego Testamentu. Bez konieczności reformowania i uzbrojeni w świeże, nowe, dosłowne tłumaczenia Biblii, purytanie mogli wykorzystać całą swoją energię do żarliwego dążenia do rzeczy Bożych, poświęcając cały swój umysł, ciało i duszę na służbę Bogu. To, co z nich wynikało, to jedne z największych traktatów i dzieł duchowych, jakie chrześcijaństwo widziało od czasów Ojców Kościoła.

podsumowanie

trudno sobie wyobrazić, jaki byłby Stan chrześcijaństwa, a nawet bardziej świata, gdyby ten sam ogień, który płonął w tych wielkich ludzi renesansu, płonął również w sercach dzisiejszych chrześcijan. Jeszcze trudniej jest sobie wyobrazić zmianę, która miałaby miejsce, gdybyśmy nagle wszyscy zostali pochłonięci tą samą pasją, co wielcy purytańscy kaznodzieje, których ten ruch stworzył. Wielkość tego wyobrażenia jest zbyt wielka. Te same trudności napotykamy jednak, rozważając potencjalne losy Kościoła XXI wieku, który nie został ukształtowany przez Renesans, Reformację i wielkie przebudzenie. Różnica między tymi dwoma wizjami jest równoznaczna z tym samym kontrastem, jaki Petrarka zdawał sobie sprawę, że istnieje między jego deprawacją a świętością Boga. Co jeśli Peter Waldo nigdy nie przetłumaczył Biblii na Język romański? Co jeśli Wycliffe nigdy nie stał się ” Wyclife heretykiem?”Co by się stało, gdyby Petrarka rzeczywiście cieszył się kulturą ciemnych wieków i czuł się zadowolony z poświęcenia swoich studiów w podobny sposób? Wszystkie ponure poglądy, które te hipotezy tworzą, świadczą o wielkim długu, jaki zawdzięczamy klasycznemu humanizmowi i idei, która najbardziej wpłynęła na naszą wiarę: ad fontes.

wybrana Bibliografia

Bouwsma, William J. ” the Spirituality of Renaissance Humanism.”In Christian Spirituality: High Middle Ages and Reformation, edited by Jill Raitt, 236-251. London: Routledge & Kegan Paul, 1987.

Epoka renesansu i Reformacji. Philadelphia: J. B. Lippincott Company, 1970.

John Wyclif i Reform. Philadelphia: The Westminster Press, 1964.

Thompson, Bard. Humaniści i Reformatorzy. Historia renesansu i Reformacji. Cambridge: William B. Eerdmans Publishing Company, 1996.

Tracy, James D. ” Ad Fontes: the Humanist Understanding of Scripture as Fourishment for the Soul .”In Christian Spirituality: High Middle Ages and Reformation, edited by Jill Raitt, 252-267. London: Routledge & Kegan Paul, 1987.

Wylie, J. A. History of the Waldenses. Mountain View, CA: Pacific Press Publishing Association, 1977.

przypisy końcowe

nazywam tę filozofię „klasycznym” humanizmem, aby odróżnić ją od „nowoczesnego” humanizmu. Humanizm klasyczny rozumiany w okresie renesansu był wyłącznie filozofią wychowania. „Klasyczny Humanista” był po prostu tym, który studiował nauki humanistyczne. Nie należy tego mylić ze współczesnym użyciem tego terminu jako filozofii życia, jako nowoczesnego humanisty, który podnosi wartość istoty ludzkiej jako najwyższej wartości. Dla celów niniejszego artykułu wszelkie dalsze wzmianki o pojęciu ” humanizm „należy rozumieć jako” humanizm klasyczny.”

James D. Tracy, „Ad Fontes: the Humanist Understanding of Scripture as Nourishment for the Soul,” in Christian Spirituality:High Middle Ages and Reformation, ed. Jill Raitt (London: Routledge & Kegan Paul, 1987), 252.

J. Russell Major, The Age of the Renaissance and Reformation (Philadelphia: J. B. Lippincott Company, 1970), 27.

J. A. Wylie, Historia waldensów (Mountain View, CA: Pacific Press Publishing Association, 1977), 17.

John Stacey, John Wyclif and Reform (Philadelphia: The Westminster Press, 1964), 8.

, 11.

Bard Thompson, Humanists and Reformers: A History of the Renaissance and Reformation (Cambridge: William B. Eerdmans Publishing Company, 1996), 5.

William J. Bouwsma, „the Spirituality of Renaissance Humanism”, in Christian Spirituality: High Middle Ages and Reformation, ed. Jill Raitt (London: Routledge & Kegan Paul, 1987), 237.

Bouwsma, 241-2.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.